Amerykański siatkarz, obecnie zawodnik GKS-u Katowice Dustin Watten zadeklarował pomoc młodym siatkarzom, których nie stać na opłacanie treningów siatkarskich.
Rich Roll, autor książki „Ukryta siła. Jak stałem się jednym z najsprawniejszych ludzi na świecie i odnalazłem siebie” w przeddzień swoich czterdziestych urodzin miał dwadzieścia kilogramów nadwagi, które utrudniało zwykłe pokonanie schodów.
Wstrząśnięty tym co może się wkrótce wydarzyć, Roll całkowicie zmienił swoje życie. Zamiast diety mięsnej i codziennych wizyt w restauracjach fast food, przejście na dietę roślinną. Dodatkowo codzienne ćwiczenia, a ostatecznie po 6 miesięcznych przygotowaniach start w elitarnych zawodach triathlonowych Ultraman na dystansie 515 kilometrów.
Jak łączy się historia Richa Rolla z libero GKS-u Katowice Dustinem Watten? Siatkarska PlusLiga pamięta wielu świetnych siatkarzy, którzy grali na polskich parkietach. Dustin Watten to jedna z barwniejszych postaci polskiej ligi. To właśnie pod wpływem historii Rolla, w 2012 roku przeszedł na weganizm, który jest dla reprezentanta Stanów Zjednoczonych czymś więcej niż tylko zwykłą dietą. Watten nie używa skórzanych rzeczy lub takich, które są testowane na zwierzętach.
Inspiracją do zmian była obserwacja kadry Stanów Zjednoczonych, która na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie zdobyła złoty medal. Jak wspominał Watten, każdy z siatkarzy, który w 2008 roku sięgnęli po pierwszy złoty krążek w historii amerykańskiej siatkówki był w niesamowitej formie, ale ich ciała z meczu na mecz odmawiały posłuszeństwa. Dustin chciał mieć pewność, że w przyszłości nie będzie miał do siebie pretensji, że nie dbał o swoje zdrowie.
Najtrudniej było mi zrezygnować z sushi. Wielu ludzi podchodzi do weganizmu z obawą. Nastawiają się, że coś stracą. Ja natomiast byłem optymistą i nigdy nie pomyślałem w ten sposób. Kierowałem się podejściem, że dzięki niemu mogę wiele zyskać – tłumaczył obecny zawodnik GKS Katowice w 2016 roku w rozmowie z serwisem Sportowefakty.wp.pl
Jego podejście do życia i diety nie tylko inspiruje na co dzień polskich kibiców, ale również reprezentantów Polski w siatkówce, między innymi Tomasza Fornalna. Właściwie co sezon przynajmniej jeden kolega z klubu próbuje zaadaptować mój styl odżywiania. Koniec końców wielu obawia się jednak gwałtownej zmiany nawyków, do których są przyzwyczajeni przez całe sportowe życie – dodaje Watten.
Dustin Watten. Pomoc młodym adeptom siatkówki
Amerykanin inspiruje kibiców i fanów siatkówki nie tylko swoim podejściem do życia, jak i chęcią niesienia pomocy. W poniedziałek siatkarz umieścił na jednym z portali społecznościowych wpis dotyczący pomocy młodym sportowcom, którzy nie mogą pozwolić sobie na opłacenie zajęć siatkarskich.
Pomoc zaoferowana przez libero GKS-u Katowice skierowana jest do młodych polskich sportowców w wieku 7-18 lat, którzy przez różne aspekty nie mogą kontynuować swojej pasji jaką jest siatkówka. Dustin Watten zaproponował swoją pomoc, małym klubom siatkarskim, które borykają się z problemami finansowymi tak jak inne branże z powodu koronawirusa. Amerykanin przekaże pieniądze ośrodkom, które skontaktują się z siatkarzem za pomocą mediów społecznościowych.
Siatkarz katowickiej drużyny poprosił innych o pomoc w rozpowszechnianiu akcji dalej. Na apel sportowca nie trzeba było czekać. Post udostępniali kibice, jak i kluby grające w PlusLidze, między innymi VERVA Warszawa Orlen Paliwa i Trefl Gdańsk.
PlusLiga. Libero o wielkim sercu
PlusLiga i siatkarze występujący w jednej najlepszej lidze świata wielokrotnie pokazali się oprócz tego, że są wybitnymi sportowcami to także są osobami o wielkim sercu.
W 2016 roku siatkarskie środowisko zorganizowało charytatywne spotkanie Stal AZS PWSZ Nysa-Giganci Ekstraklasy, w którym zagrali między innymi srebrny medaliści mistrzostw świata z 2006 roku Łukasz Kadziewicz oraz Sebastian Świderki. Zyski z meczu zostały w całości przekazane na leczenie Mateusza Palzera, który zmagał się z nowotworem. Oprócz sportowej rywalizacji odbyła się również licytacja sportowych gadżetów. Swoje rzeczy na licytację przekazał między innymi Bartosz Kurek oraz Michał Winiarski.
To tylko jeden z przykładów wielkiego serca wśród siatkarzy. Dustin Watten już nie pierwszy raz oferuje swoją pomoc. W maju 2020 roku w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” opowiedział historię, która zmieniła postrzeganie przez niego świata oraz zainspirowała.
Historia, którą przedstawiał na łamach dziennika miała miejsce sześć lat temu, kiedy to libero Katowickiej drużyny był zawodnikiem brazylijskiego klubu VBCE Maringa.
W hali w której trenowała cała drużyna sprzątała kobieta mająca kilkoro dzieci. W pracach często pomagał jej 12-letni syn. Pewnego dnia Dustin swoim słabym, ale komunikatywnym językiem portugalskim powiedział młodemu chłopcu, że bardzo podoba mu się jego zegarek.
Kilka dni później chłopiec podszedł do siatkarza po treningu, aby wręczyć mu swój zegarek. Siatkarz w rozmowie z dziennikarką „Przeglądu Sportowego” Edytą Kowalczyk przyznał, że poczuł się bardzo zakłopotany, bo wiedziałem, że w domu się nie przelewa. Jednak chłopiec wraz ze swoją mamą tak bardzo nalegali, że w końcu zgodził się przyjąć zegarek.
Watten przyznał, że do dzisiaj posiada zegarek, który przypomina mi o tym, że w życiu powinniśmy zdecydowanie więcej dawać niż brać. Historia ta zainspirowała siatkarza do pomocy innym.
Libero reprezentacji USA od dwóch sezonów jest zawodnikiem GKS Katowice. Największe sukcesy w karierze 34-latka to mistrzostwo Niemiec (Berlin Recycling Volleys w 2019 roku), ale również brązowy medal mistrzostw świata 2018 z reprezentacją USA. Przygoda w Katowicach to nie pierwsze spotkanie Wattena z PlusLigą. W latach 2016-2018 siatkarz był zawodnikiem Czarnych Radom.