Siatkarze, podobnie jak niemal wszyscy sportowcy, mają za sobą naprawdę trudne miesiące. Pandemia koronawirusa dosłownie sparaliżowała cały świat sportu i wymusiła przedwczesne zakończenie wielu rozgrywek. Przypomnijmy, że 25 marca sezon siatkarskiej PlusLigi został oficjalnie przerwany. Jednak teraz siatkarze przygotowują się do powrotu na parkiet, a kibice poznali nowy terminarz PlusLigi. Jak będzie wyglądać ten niezwykły sezon?
Wrześniowy początek sezonu, czyli oficjalny start PlusLigi i TAURON Ligi
Letnie miesiące przyniosły pewną stabilizację pod względem sytuacji epidemiologicznej. Dzięki temu światowy sport zaczął budzić się z letargu. Większość zagranicznych lig wznowiła już swoje rozgrywki. Z kolei związek PLS wyznaczył termin rozpoczęcia sezonu PlusLigi na 11 września. Tego dnia o godzinie 17:30 odbędzie się pierwszy ligowy mecz pomiędzy Stalą Nysa oraz ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Natomiast sezon damskiej TAURON Ligi rozpocznie się 17 września.
Nie ulega wątpliwości, że po trwającej niemal pół roku przerwie zarówno zawodnicy, jak i kibice są spragnieni sportowej rywalizacji. Jednak ten sezon bez wątpienia będzie inny niż wszystkie poprzednie edycje. Już teraz wiadomo, że premierowy mecz PlusLigi odbędzie się przy ograniczonej liczbie widzów. Zgodnie z oficjalną decyzją – trybuny hali w Nysie mogą być bowiem zapełnione jedynie w 50 procentach. Istnieje więc duże prawdopodobieństwo tego, że podobne decyzje będą zapadać przez cały sezon.
Jak drużyny trenowały przed rozpoczęciem sezonu?
Sytuacja epidemiologiczna wpłynęła nie tylko na start sezonu, ale także na przebieg okresu przygotowawczego. Siatkarskie drużyny musiały bowiem zrobić wszystko, aby bezpiecznie trenować i rozgrywać mecze sparingowe. Na szczęście większość działaczy i zawodników optymistycznie wypowiada się o tym okresie.
„Mieliśmy świadomość, że wszystkie ustalane terminy sparingów były dość płynne. Dlatego założeniem było rozgrywanie spotkań blisko, bo wtedy łatwiej o porozumienie w kwestii ewentualnej korekty w terminarzu” – tak okres przygotowawczy wspomina Grzegorz Słaby, czyli nowy szkoleniowiec GKS-u Katowice.
Z kolei Luke Reynold, trener klubu Jastrzębski Węgiel, pozytywnie ocenił zasady bezpieczeństwa wprowadzone przez Plus Ligę – „PlusLiga dostosowuje się do tej sytuacji i podejmuje właściwe kroki, co pokazał Superpuchar Polski. Przedsięwzięto słuszne kroki w celu ochrony zawodników, sztabów oraz oficjeli, a także stworzono warunki, które pozwoliły bezpiecznie rozegrać turniej. W zdrowiu mogliśmy robić to, co kochamy, nawet w czasach pandemii”.
Koronawirus a nowy sezon
Organy zarządzające polską siatkówką są bez wątpienia świadome zagrożenia epidemiologicznego. Dlatego mecze PlusLigi oraz TAURON Ligi będą odbywać się w podwyższonym reżimie sanitarnym. Oczywiście istnieje ryzyko, że u zawodników i sztabów poszczególnych drużyn będą wykrywane przypadki koronawirusa. Jednak pozostaje mieć nadzieję, że mimo tego sezon uda się rozegrać bez dłuższych przestojów.